poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Od Lidii do Patryka

Siedziałam w jaskini bez sensu czekając na
Patryka.Nagle zaczęłam śpiewać


Patryk wszedł do jaskini gdy śpiewałam.Nagle to zobaczyłam zaczęłam uciekać i biec gdzie się da nikt nie zna mego głosu i nikt go nie pozna. Biegłam tak i śpiewałam.Nagle zatrzymałam się i mu powiedziałam taka jestem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz