-Dziękuje- powiedziała i ukłoniła się
-Ukłony zostaw Alfie , a nie Bethom
-Racja- obejrzała się
-Choć do mnie. Zapraszam cię
Domeni poszła razem za mną. Spokojnym krokiem mijaliśmy Orle Łąki. Nagle Domeni spowolniła krok.
-Coś się stało?
<Domeni?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz