poniedziałek, 4 maja 2015

Od Krzysztofa do Anabeth

- Oczywiście, że tak! - krzyknąłem szczęśliwie.
Odczuwałem dziwne uczucie, którym nie darzyłem jeszcze żadnej wadery. Tym uczuciem była najprawdziwsza miłość, o której wielu mogło sobie pomarzyć.



<Anabeth?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz