poniedziałek, 18 maja 2015

Od Delily do Khayaamo

- Musisz nie pochodzić z tych terenów - mruknęłam .
Weszliśmy do Lawendowego Lasu . Pokazałam Khayaamo jedną z nielicznych dróżek w Lawendowym Lesie .
-Wilki lubię tu przychodzić - szybko wypowiedziałam nie nudząc wilczycy .
Potem przeszliśmy około Góry Alf . Opowiedziała o historii tej góry i o wysokości , i dlaczego właśnie na tej górze mieszkają Alfy . Po opowiedzeniu historii watahy , poprowadziłam waderę do Starego Lasu . Opowiedziałam chwile o tym lesie , ile ma lat , jakie można znaleźć wyjątkowe gatunki mchów i paprotników . Po wyjściu w lasu natrafiliśmy na Rzekę Myśli .
- W drugą stronę lasu , na krańcach watahy są tereny zakazane . - powiedziałam lekko doniosłym głosem .
Kiedy przeszliśmy kamienną drogę była już piaszczyste drogi .
- W lewo można dojść do Plaży Zachodniej , na wprost na Plaże Zakochanych , a na prawo na Plażę Wschodnią .
Teraz Khayaamo zaprowadziłam na Klif Północy . Widać z niego Jezioro wspomnień i lawendowy las . I ostatnim punktem oprowadzania był Klif Południa i właśnie z niego było widać Wulkan Dioses .
Khayaamo , coś jeszcze ? - mówiłam miłym , a zarazem doniosłym głosem .


[Khayaamo]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz