czwartek, 21 maja 2015

Od Lidii do Patryka

Dzień później... .
Wstałam z rana rzeźna i wypoczęta.Umyłam się i zaczęłam się stroić na ślub.-Lidia
Wstałem z rana i się umyłem nie mogłem się doczekać aż weźmiemy ślub.-Patryk
2 godz. później... .
Poszłam do watahy i Patryk też towarzyszyła mi moja mama.
Patryk stał przed ołtarzem a przed nim Delila.
Zaczęło się.Otworzyły się drzwi i prowadził mnie Lord pod ręke.Stanęłam przy Patryku.Delila zaczęła mówić:Czy ty Lidio chcesz Patryka za męża?
Tak chce.
Czy ślubujesz mu:uczciwość,miłość i wierność?
Ślubuję.
Czy ty Patryku chcesz Lidię za żonę?
Tak chcę.
Czy ślubujesz jej:uczciwość,miłość i wierność?
Ślubuję.
Czy nikt nie ma nic przeciwko?
A więc ogłaszam was mężem i żoną!
Teraz możecie się pocałować.
Pocałowaliśmy pierwszy raz to było magiczne końcu tylko on i ja.Wyszliśmy z kościoła i zaprosiliśmy wszystkich na ucztę.



CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz