niedziela, 24 maja 2015

Od Lorda do Lidii

Szłem niedaleko jaskini Lidii razem z Amelią.Poszliśmy do niej i zapukaliśmy.Lidio ja z mamą wracamy do rodzinnej watahy i Anna i Anczela chyba też a więc pszyśliśmy się pożegnać.Ale dlaczego odchodzicie?Poprostu chcem wrócić do dawnych znajomych.Aha to żegnajcie Lidia zaczeła płakać.Apropo mamo jestem w ciąży.Wspaniałe wiedomości!Nie martw się niedługo wrócimy.Żegnaj!

Żegnaj!

PS : Lidia jeszcze raz wyślesz mi opowiadania z większą ilością błędów wyrzucę się z watahy , bo mam dość ciągłego poprawiania twoich opowiadań .
                                                       ~~Alfa~~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz