środa, 13 maja 2015

Od Patryka do Lidii

Wstałem z rana i poszedłem do Lidii przeczytałem jej ten wiersz:
Zbudź się, me serce, zbudź się, miłość czeka na cię;
Mrok pół srebrzysty zniknął, świt lśni w jasnej szacie,
Na niebie już poranek, księżyc w majestacie
Zanika zbladłym. Zbudź się, miłość czeka na cię.
Ta, która kocha ciebie, już otwarła oczy,
Noc już ciemnością zbiegłą myśli jej nie mroczy;
Już wygląda, już patrzy na szlak, który ma cię
Przywieść do niej; o zbudź się, miłość czeka na cię.
Jeśli w czas nie przybędziesz —jest li to możliwe? —
Ona przybędzie tutaj, o, serce szczęśliwe:
Dla ciebie wstyd porzuci i zjawi się w chacie;
O, zbudź się, serce, zbudź się, miłość czeka na cię.
Zbudź się, światło po wszystkich rozlewa się górach —
Sen z pola, z drzew ucieka na skrzydłach, na piórach,
Zorza całuje kwiaty, które lśnią w szkarłacie;
Zbudź się, zbudź się, o, serce, miłość czeka na cię.
Patrz, wszystkie rzeczy stoją: czekają na ciebie.
Ona patrzy i mówi: O, słonko na niebie,
Sprowadź miłego mego, słonko, słodki bracie,
Powiedz sercu mojemu: Miłość czeka na cię.
Po czym powiedziałem jej że muszę wyjechać.
Dlaczego?-spojrzała na mnie z smutną twarzą.
Jadę szukać rodziny.
Ale przecież ślub.Nie zależy ci?-spojrzała ze smutną twarzą jak by miała już płakać.
Zależy.Nie martw się wyjadę po ślubie.
Ale dlaczego wyjeżdżasz?Czy ja zrobiłam coś złego?Czemu mnie opuszczasz?Na pewno wrócę do ciebie proszę zachowaj to na pamiątkę proszę jeden dla ciebie jeden dla mnie dzięki temu nie zapomnisz o mnie:
Dziękuje ,ale i tak mi to nie poprawi humoru.
Nie płacz wszystko będzie dobrze szybko wrócę nawet nie poczujesz.
Dziękuje.
Choć ze mną pokarzę ci coś.
Dobrze.
Dobra choć i już nie płacz.
A więc już jesteśmy
Odkryłem niedawno te miejsce.Podoba się?
Pięknie tu jest.A gdzie my jesteśmy?
W starym lesie.
Nigdy go nie widziałam z tej strony.
I spędziliśmy tam cały dzień spacerując.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz