Byłam zdezorientowana wypowiedzią Blooda. Przez chwilę nawet nie dowierzałam własnym uszom.
- Czy to żart na Prima Aprilis? - Spytałam się.
- Nie. Ja nigdy nie żartuję. - Odpowiedział poważnym tonem Blood. Ta odpowiedź mnie zatkała. Nagle zrobiło mi się sucho w gardle i nie mogłam nic powiedzieć. Jedyne, co mi zostało to czekać na dalszy przebieg tej sytuacji.
<Sybil? Czy o to Ci chodziło?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz