niedziela, 26 kwietnia 2015

Od Zuzy

Postanowiłam uspokoić rozwścieczoną Matatabi. Hachibi postanowił atakować.
Matatabi pognała wprost na Hachibi'ego. Popatrzyła zaczeła atakować Bijuudamą.
Hachibi uderzył ją , a ona przewróciła się. 
-Hachibi! Ogarnij się!? Jesteś bardziej nie rozgarnięty ode mnie! 
-Co z tego? Pamiętam Matatabi z złej strony. Ehh...nie ma to jak rywalizacja!! 
Matatabi była nie przytomna. Leżała , a Hachibi ustawił się jakby chciał wbić jej swój róg w brzuch. 
-Idiota.- powiedziała krótko Zuza i użyła swojego ,,Rantonu" i obcięła mu róg. 
-No jak mogłaś!!!!
-Stój cicho! 
Matatabi opuściła , już ciało Sybil. Sybil wstała , a Hachibi'ego już nie było.
-Co się stało?
-Nic! Choć nauczę cię czegoś.
-Czego?
-Zobaczysz...
Poszliśmy do naszego ojczystego świata (zamieniliśmy się w ludzi). Szliśmy przez las i doszliśmy do wielkiej dziury. Popchnęłam ją do tej dziury. Sybil użyła jutsu , które mogło spowodować lekkie opadnięcie. Wszędzie było mokro. Nagle Sybil ujrzała oczy Matatabi , która wychodziła z swojej kryjówki. Była w klatce.
-Czego tu szukasz!! Yugito...
-Chcę zawrzeć z tobą rozejm...
-To mnie pokonaj...będziemy równe
Sybil wskoczyła na pręty klatki. Zerwała kratkę z napisem-

Uwaga! Tu jest zamknięty Bijuu.

Odskoczyła na ziemię i wyciągnęła rękę. Na jej palcach pojawił się niebieski ogień. Przyłożyła sobie do brzucha i szarpnęła. Zamki otworzyły się i wypadła z nich Nibi. Od razu atakowała bijuuidamą. Sybil użyła Claw Creation Technique i rozbiła szklaną kulę. Następnie z jej rąk wypadły łańcuchy. Związała Nibi i odeszła. Dwuogoniasta szarpała łańcuchy , aż nagle pękły. Matatabi padła na ziemię , a Yugito złożyła ręce. Matatabi została ponownie zamknięta.
-I co??- powiedziała Yugito odchodząc. Wyskoczyła z otchłani i odeszły. 
-Dobra. Pomyśl o Nibi. Wczuj się w to i nie zchszań. Myśl o walce i o tym , że jesteś od niej silniejsza. Yugito pokryły niebieskie pokłady Chakry. 
-Nauczyłaś się teraz ,,Yugito Matatabi Chakra Mode"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz