-Anabeth,nie musisz na siłę mnie kochać,zrozumiem jeśli mnie nie chcesz...-
-Kater,to nie ma nic wspólnego z Krzysztofem,to z Krzysztofem już się skończyło,a ja naprawdę chcę być z tobą i mieć z tobą małe szczeniaczki!- Odpowiedziała mi Anabeth,po czym ja pocałowałem,w tej chwili trwaliśmy minutę.
-Oh,Kater to jak...idziemy do Delily po udzielenia ślubu?- Spytała.
-Pewnie,że tak...ale AŁĆ,łapa...łapa boli dalej...-
-Spokojnie,choć,polecimy tam na Mitumie- Odpowiedziała mi.
-Witaj Delilo,czy dałabyś radę udzielić nam ślubu?- Spytałem Delily.
(Anabeth?)
(Delilo?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz