-Świat jest pełen nędzy i rozpaczy...- powiedziałam
-Masz rację lecz tak jak mówiłam jestem zwykłym wilkiem... porzuconym...
Uśmiechnęłam się do wadery. Polubiłam ją.
***
Potem udaliśmy się do mojej nowej jaskini. Stella patrzyła na szklaną figurkę kuropatwy , maskotkę Cache z kataną w łapie i cenną maskotkę Drakkainena. Stella patrzyła coraz dziwniej na maskotki i podrapała się po głowie.
-Eee... z skąd masz te maskotki?
-Dostałam je od Lukrecji. Jak chcesz mogę ci taką załatwić!
-Czemu masz maskotkę Drakkainena?
Uśmiechnęłam się i wzięłam ,,pluszowego Drakkainena". Ustawiłam go na środku półki i powiedziałam:
-Drakkainen to ważna osoba co nie?
<Stella?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz