niedziela, 14 czerwca 2015

Od Serafiny do Djabriela

Mama mówiła mi , że też będę czytała myśli , ale to wyjdzie samo , a teraz czasami słyszę myśli . "Diamenty watahy".
- O małego z bratem uciekaliśmy z jaskini rodziców , raz nawet zaszliśmy na tereny zakazane , ale te wygłupy się skończyły . Brat pozostał przy jakimś stawie , bo zbiera magiczne kamienie . Rodzice po mimo tego dziecinnego zachowania , teraz pozwalają nam sami wychodzić , ale nie za daleko . Od bardzo malutkiego jesteśmy z bratem zżyci . Ale mamy jednak inne charaktery . I dziękuje za komplement - lekko się uśmiechnęłam . - Dziękuje , że tak mówisz o tej watasze . Założyła ja moja mama , jak poznała tatę , ale jest już tu od bardzo dawna . Wujek Mueter dużo o niej opowiadał . Znasz historię watahy ? - spytałam się pytająco .


[Djabriel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz