Poszliśmy nad plażę wschodu..
Usiedliśmy , wtedy powiedziałem do Hery :
-Jesteś... jesteś bardzo bardzo fajna.. no i ... ja straszliwie cię polubiłem.
-Ja ciebie też polubiłam - powiedziała z uśmiechem .
Kiedy Hera na chwilę podeszła do wody , ja szybko pobiegłem uzbierać kwiatów na pobliską łąkę . Kiedy wróciłem , podszedłem do Hery i powiedziałem :
-Proszę to dla ciebie .
Hera chyba się zdziwiła . Po chwili zastanowienia powiedziała :
< Hera ? :D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz