-Może... na smoka popiołu...
-Ok , dobra ruszajmy!
Biegliśmy przez gęsty las. Teravi mnie wyprzedził ja próbowałam go dogonić.
-Teravi!- powiedziałam
-Tak?
-Ratunku... moja noga...- powiedziałam
-Wpadłaś w ząbki?!
-Tak...boli...poczekaj...ał...
<Teravi ;P>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz