Udałem się na polowanie. Miałem na oku kilka królików. Nagle usłyszałem szelest. Ktoś powoli zbliżał się do mojej zdobyczy.
-Ja pierwszy zauważyłem!- warknąłem i rzuciłem się na króliki
-Spadaj!- usłyszałem głos wadery
Zza krzaków wyskoczyła Zuza. Dopadła królika i dumnie biegła do jaskini.
-Czekaj!- powiedziałem goniąc ją- Jestem Kumo...
<Zuza?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz