niedziela, 8 lutego 2015
Od Keit "Podróż część 2 "
Pewnego nawet słonecznego dnia przyszła mi chęć na spacer. Wybrałam się więc na łąkę marzeń tam było tak ślicznie.Miałam akurat wtedy bardzo dużo marzeń i prawie wszystkie się spełniły...Niestety nie więdząc czychał na mnie ten sam wilk co w lawendowym lesie.Byłam w niebezpieczeństwie ale nie zdawałam sobie z tego sprawy.Zaczaił się i...skoczył na mnie.Wszędzie miałam krew przypomniałam sobie że mam moc ognia i podpaliłam go uciekał z podkulonym ogonkiem ale i tak byłam mocno poraniona. Wruciłam do jaskini ale nie mogłam wejść bo była zamknięta i wyszłam nad rzekę myśli.Miałam ochotę aby się wykąpać i wskoczyłam do wody choć wiedziałam że to nie zgodne z prawem bo wilk ze stada ognia do wody?Dziwne.Poszłam do jaskini i akurat była otwarta. Weszłam i poszłam spać .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz